Myślałam, że tylko ja mam dziwny, zły, nie za ciekawy dzień, że tylko mi jest źle kiedy nie ma Jego. Cieszę się, że się pomyliłam. Że działa to w dwie strony, że bardzo tęskni, a jakby mógł to już by się przytulił. Że jeszcze kilka dni i znów będzie obok. Wystarczył jeden telefon, żebym mogła się uśmiechnąć. Święta jakoś przepłynęły obok mnie, nie mogłam wczuć się w ten klimat jak nigdy.
Właśnie przy takich okazjach, kiedy jest daleko, coraz bardziej czuję, że jest najważniejszym.
Can't wait time we spend together again, and again <3.
Your the one I need.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz