17 lutego 2014

valentine, monday, week..waiting for a weekend.


Unoszę się ponad, przez moment nie wiem gdzie jestem..
Słodko, czule, gorąco, leniwie, romantycznie, radośnie...
A widoki ze Sky Tower, amazing. 
Walentynkowy weekend udany w dwustu procentach <3.

Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczyszchwilo proszę bądź wieczna.





Poniedziałek nie taki zły, skalpel z Ewką, tydzień 3..
Impossible is nothing..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz