22 sierpnia 2013

I have all I need.

Marzy mi się już być w domu, z mamą, spotkać z przyjaciółmi. Wczoraj chociaż miłe popołudnie z K, bardzo pozytywnie! Tymczasem leżę w łóżku i jestem przeziębiona, a jutro do pracy. Zdążyłam wymyślić długi weekend z nim, czyli tym razem w góry! That's great idea. Siedzę i cieszę się do siebie, no i jest świetnie. Czas mija tak szybko, że nie ogarniam czasem, który dzień tygodnia jest obecnie. Ale nadal jestem naładowana tą wakacyjną energią, tym że jeszcze parę dni temu leżałam na plaży i mogłam cieszyć się pogodą, towarzystwem i niczym się nie przejmować.
Cheers!



Miss my mom, friends, boy. Day after day...it's near, close.
Goodnight!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz